Przed zakupem byłem zapewniany, że silnik przeszedł modernizacje i problem z rozrządem już nie występuję
Jak problem byłby rozwiązany to ten silnik występowałby zapewne w O3. Decyzja o zastosowaniu paska w nowym silniku 1.4 TSI oznacza, że VAG z problemem silników CAXA sobie nie poradził.
a jak auto było jeszcze na gwarancji to nic nie stwierdzali? Czy nie było tego
Zamieszczone przez factor
łańcuch daje koncert przez 2,3 sekundy
Jak samochód był na gwarancji to problem nie występował. Zaczęło się w styczniu 2014, gwarancję miałem do października 2013.
[ Dodano: Wto 18 Mar, 14 17:19 ]
Zamieszczone przez mirek_p11
Jak problem byłby rozwiązany to ten silnik występowałby zapewne w O3. Decyzja o zastosowaniu paska w nowym silniku 1.4 TSI oznacza, że VAG z problemem silników CAXA sobie nie poradził.
Samochód kupowałem w 2011 roku, nie było jeszcze O3 ani nowego silnika TSI, gdybym mógł przewidywać przyszłość ... , nie kupiłbym TSI 1,4 :-).
Wahałem się na Focusem, ale mniejszy a silnik EcoBoost - też nie sprawdzony przez lata eksploatacji.
Już zrobione. Po odbiorze było ciekawie, przy zapalaniu pojawił się znajomy dźwięk, po przejechaniu 5 km, przy zatrzymywaniu na czerwonym świetle zgasł mi silnik.
Na szczęście następnego dnia było już lepiej, silnik normalnie zapalił i nie gasł.
Ogólnie ciszej silnik pracuje i poprawiła się "jakość" przyśpieszania, nie ma takich lekkich zrywów w górnych prędkościach obrotowych, które występowały wcześniej.
To jeszcze krótki okres czasu i temperatury na zewnątrz są wyższe, zobaczę co będzie dalej.
Za całość zapłaciłem 842 zł, robocizna 50% i części 15%. Nie wymieniano nastawnika, czyli najdroższej części.
Łańcuch rozrządu 03C115561H 247,84 zł brutto
Napinacz łańcucha 03C109507AH 151,28 zł brutto
Prowadnica 03C109469K 32,64 zł brutto
Prowadnica 03C109509P 51,65 zł brutto
Filtr Oleju 48,78 zł brutto
Olej dałem swój - Motul Specific 50400 50700
Jestem po wymianie kompletnego rozrządu.Mechanik jak zobaczył łańcuszek to się mocno zdziwił bo był po prostu luźny i mógł go normalnie nacisnąć palcem na rolkach.
Jak go zdjął i porównał do nowego to stwierdził , że rozciągnięty był o prawie całe"ogniwo".
Miałem wymienione piastę i łożysko czy jakoś tak bo strasznie głośno jeździł.
Mam teraz pytanie czy ten rozciągnięty łańcuszek miał wpływ na przyśpieszenie i dynamike jazdy?
Mam wrażenie , że jakby lepiej mój szkodnik przyśpieszał czy to tylko złudzenie??
Nie wymieniano nastawnika, czyli najdroższej części.
a jaki powód :?:
no chyba, że masz już wersję poprawioną
Luki nie mam pojęcia dlaczego nie chcieli wymieniać nastawnika.
Sam się na tym nie znam, więc nie wiem czy powinni wszystko wymieniać.
Ogólnie uważam, że skoda ma kiepski serwis w porównaniu do innych marek.
To dźwięk z mojego silnika.
Jak sądzicie panikować czy olać ?? Z tego co tutaj wyczytałem to jedni mówią, żeby panikować i jechać do serwisu a inni traktują to na zasadzie 3xT+M. Auto kupiłem w lutym 2012 (gwarancja na dniach się traci), niestety nie jestem w stanie powiedzieć jak zapalało od nowości, ponieważ nie zwracałem na to uwagi.
Niestety, ale uspokajając że TTTM, wprowadzono Cie w błąd!
To co umieściłeś na YT, jest tak charakterystyczne, że nie ma wątpliwości iż to jest właśnie głos silnika z rozciągniętym łańcuchem rozrządu.
W mojej Octavii efekt jeszcze nie występuje gdyż mam jeszcze niewielki przebieg, ale ten dźwięk znam z samochodu mojego syna, który dużo jeździ i już dwukrotnie robił rozrząd w swoim 1.4 TSI.
Co gorsza, wymiana nawet całego rozrządu nie usuwa problemu, który po kilkudziesięciu tysiącach km powraca ponownie.
A najbardziej wkurzający jest fakt, że gdy zgłasza się problem pierwszy raz, to zarówno ASO jak i SAP udają, że to jest jakiś dziwny i nietypowy objaw i że nigdy wcześniej nie słyszeli o jakichkolwiek problemach z łańcuchem rozrządu w silnikach TSI.
Chris_M, nieprawda, mój tak odpala od nowości. Rozciągnięty łańcuch daje dźwięki podobne do walenia młotkiem, poszukaj na YouTube.
Więc jak wytłumaczysz, że w mojej Octavii z silnikiem 1.4 TSI nie ma tego efektu?
A na YT to filmiki z tym efektem oglądałem już w 2012, gdy problem po raz pierwszy wystąpił u mojego syna.
Mam proste wytłumaczenie, wszystko zależy od tego jak i gdzie filmujesz (np w garażu dźwięk roznosi się inaczej niż na świeżym powietrzu), czym to robisz, jaka jest temperatura zewnętrzna. Kiedy był wymieniany olej i jaki jest jego poziom itd.
Mam proste wytłumaczenie, wszystko zależy od tego jak i gdzie filmujesz (np w garażu dźwięk roznosi się inaczej niż na świeżym powietrzu), czym to robisz, jaka jest temperatura zewnętrzna. Kiedy był wymieniany olej i jaki jest jego poziom itd.
Wiek kierowcy również robi swoje ;-)
Czy chcesz nas przekonać, że filmowanie w garażu lub wiek kierowcy powodują, że to charakterystyczne dla uszkodzenia turkotanie, podobne do dźwięku starego silnika diesla, słychać tylko na początku i ustępuje po kilku sekundach, tak jak jest to na filmie kolegi sebastian1980?
Przeczytaj sobie ten komentarz na forum Golfa: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=349718
Cytuję na wypadek gdyby zniknął, tak samo jak już zniknął filmik dołączony do tego komentarza:
Mam pytanie czy może ktos miał podobny problem i co może być przyczyna takiej usterki. Golf V rok produkcji 2008. silnik 1.4 TSI 122KM.
Po 2 latach eksploatacji tj. po okresie gwarancji czasem mam dziwne odgłosy po zapaleniu przez 2-3 sekundy, tak jakby wentylator chaczył o obudowę - turkot.
Przeważnie po drugim odpaleniu, gdy silnik ostygnie po kilkugodzinnej przerwie. Nie występuje to zawsze.
Przebieg samochodu to 30 000 Km
Na filmie z forum Golfa był ten sam efekt jak na filmie kolegi sebastian1980 , w samochodzie syna też był ten sam efekt i większość ludzi opisujących swoje problemy z rozrządem w silnikach TSI też w ten sposób opisuje objawy uszkodzenia!
Sugerujesz, że kupiłem zepsute auto? Nie dam się wykręcić, za stary jestem.
Wiadomo, tsi ma problem z rozrządem. Ale szukać dziury w całym nie ma sensu. Chwilowe terkotanie po nocy jest naturalne i moim zdaniem zdecydowanie różni się od dźwięku jaki wydaje stukający wentylator. Na Youtube widziałem kiedyś film z golfem, dźwięk jakby stukanie młotkiem w silnik. Zupełnie co innego.
Sugerujesz, że kupiłem zepsute auto? Nie dam się wykręcić, za stary jestem.
Nie słyszałem Twojego silnika, więc nic nie sugeruję.
Problemy z rozrządem prawdopodobnie powodowane są przez kilką przyczyn, w dodatku jeszcze nie do końca zidentyfikowanych przez VW, i objawiają się różnymi efektami, w zależności od tego, jaka przyczyna ten problem powoduje.
Ja jestem w stanie rozpoznać tylko jeden z tych przypadków, a mianowicie taki, gdy po uruchomieniu silnik przez kilka sekund pracuje tak jak diesel, a potem się wycisza i pracuje normalnie.
Właśnie dokładnie taki efekt występuje na filmiku przedstawionym przez kolegę sebastian1980 .
Efekt ten nie występuje w nowych samochodach, ani w mojej Octavii.
Przestał również występować w samochodzie mojego syna, po naprawie rozrządu.
Jeśli u Ciebie też występuje taki efekt, to jest mi przykro, nic na to nie poradzę.
Wiadomo, tsi ma problem z rozrządem. Ale szukać dziury w całym nie ma sensu. Chwilowe terkotanie po nocy jest naturalne
To najwyraźniej moja Octavia jest "nienaturalna", bo w niej po nocy jeszcze nie ma tego terkotania, chociaż psychicznie już z wolna szykuję się na jego pojawienie.
i moim zdaniem zdecydowanie różni się od dźwięku jaki wydaje stukający wentylator.
To już jest sprawa wyobraźni autora postu, jak ten hałas określi.
On go w opisie określił jako dźwięk wydawany przez stukający wentylator, natomiast na umieszczonym przez niego filmie było słychać dźwięk przypominający diesla, taki sam jak u sebastian1980 .
Na Youtube widziałem kiedyś film z golfem, dźwięk jakby stukanie młotkiem w silnik. Zupełnie co innego.
Ale ja ten dźwięk znam nie tylko z YT, ale także z autopsji, z samochodu mojego syna.
Czy to co słyszałeś na YT, to było stukanie przez cały czas, czy tylko przez kilka sekund po uruchomieniu silnika?
Czy ten Golf na pewno był z silnikiem TSI 1.4?
Czy naprawdę co chwila trzeba w tym temacie interweniować???
Problem z rozrządem w 1,4 TSI jest oczywisty i tak jak napisał Chris_M, nawet VW nie ma na niego opracowanego dobrego rozwiązania. Prędzej czy później problem się pojawi i kropka. Kiedy - to już zależy od wielu czynników, ale nie mówimy tu o 150-200 tyś km ( co było by do przełknięcia ) tylko o kilkudziesięciu ( 30-50 tyś km ) co jest ewidentną wadą silnika. VW doskonale o tym wie, ale stwierdziło, że zamiast odratowywać CAX-y po prostu podmieni go na inny silnik w nowym modelu...
Nie róbmy tu jakiś bezsensownych przepychanek; każdy ma swój rozum i sam decyduje czy robić to czy jeździć dalej. Nie przekonujmy się na wzajem, że "Białe jest białe a czarne jest czarne " bo nic to ne wnosi do tematu...
Czy taki odglos pracy moze takze dotyczyc 1.2 TSI? Znam jednego Golfa 6, ktory odpala rano wlasnie z takim 2-3 sekundowym jazgotem i potem szybko sie wycisza. Ma przejechane okolo 13 tys. km.
Może Koledzy ocenią, jak pracuje silnik uruchomiony po godzinnym postoju http://m.youtube.com/results?q=1.4+t...B%2Fyoutube%5D
Czytanie tego wątku powoduje, że z obawą patrzę na silnik w swojej octavii. Spróbuję jeszcze nagrać uruchamianie zimnego silnika, po kilkudniowym postoju. Przebieg mojego auta, to niespełna 27 kkm.
[ Dodano: Czw 03 Kwi, 14 17:05 ]
Zamieszczone przez Mihau
Zamieszczone przez mirek_p11
Wczoraj na stronce drive2.ru znalazłem informację o sprawdzeniu łańcucha czy się nie wydłużył za pomocą programu VCDS
Kontrolę przeprowadzamy podczas pierwszego uruchomienia silnika po nocy ( jak jest zimny )
Podpinamy wtyczkę ---> przejdź do bloku - 1 (silnik) ---> grupa mierzona ---> 93 grupa ---> Pozycja Faza
0 - 2 stopni - wartości typowe dla nowych aut lub dla nowego łańcucha, 2 - 4 stopni - zalecana wymiana łańcucha ( można usłyszeć wyraźny metaliczny dźwięk dzwonienia z lewej strony silnika) 4 - 6 stopni - Pilna wymiana.
Ponoć zalecana wymiana to 90000 km.
W sumie jak łańcuch do wymiany to cały czas powinien pokazywać te 4-6 stopni. Też wpadnę w poniedziałek i zobaczę co tam w rozrządzie piszczy. W sumie nic podejrzanego nie słychać i oby tak pozostało. :P
Nie chciałbym się tu kreować na jakiegoś fachowca od rozrządów, ale ja tu jak na razie nic niepokojącego nie słyszę.
Zastrzegam się jednakże, że to charakterystyczne terkotanie występuje najczęściej chłodnym rankiem, po całonocnym postoju, a czas trwania tego terkotania wraz z przebiegiem stopniowo się wydłuża i jest ono coraz łatwiejsze do usłyszenia.
Więc dopóki tego terkotania nie słyszysz, to nie myśl o nim i ciesz się swoim samochodem
Zamieszczone przez Mihau
Zamieszczone przez mirek_p11
Wczoraj na stronce drive2.ru znalazłem informację o sprawdzeniu łańcucha czy się nie wydłużył za pomocą programu VCDS
Kontrolę przeprowadzamy podczas pierwszego uruchomienia silnika po nocy ( jak jest zimny )
Podpinamy wtyczkę ---> przejdź do bloku - 1 (silnik) ---> grupa mierzona ---> 93 grupa ---> Pozycja Faza
0 - 2 stopni - wartości typowe dla nowych aut lub dla nowego łańcucha, 2 - 4 stopni - zalecana wymiana łańcucha ( można usłyszeć wyraźny metaliczny dźwięk dzwonienia z lewej strony silnika) 4 - 6 stopni - Pilna wymiana.
Ponoć zalecana wymiana to 90000 km.
W sumie jak łańcuch do wymiany to cały czas powinien pokazywać te 4-6 stopni. Też wpadnę w poniedziałek i zobaczę co tam w rozrządzie piszczy. W sumie nic podejrzanego nie słychać i oby tak pozostało. :P
Czy ktoś sprawdzał tą metodą 1.4 tsi?
Dobrze by było rozpracować ten temat, nie musielibyśmy się wówczas przy ocenie stanu rozrządu opierać na zawodnym i subiektywnym zmyśle słuchu.
Komentarz